Przejdź do treści

Skarga pauliańska – sposób na nieuczciwego dłużnika

Wprowadzenie

Niektórzy dłużnicy, gdy wiedzą, że nieuchronnie zbliża się moment spłaty zobowiązań, podejmują desperackie kroki, by „zniknąć z majątkiem”. Przepisują domy na rodzinę, wyzbywają się firmowych aktywów, fikcyjnie sprzedają samochody – wszystko po to, by uniknąć odpowiedzialności i uniemożliwić wierzycielowi odzyskanie pieniędzy. W takich sytuacjach z pomocą przychodzi skarga pauliańska – instytucja prawna, która od wieków chroni wierzycieli przed sztucznym „uciekaniem z majątkiem”. W polskim prawie uregulowana w Kodeksie Cywilnym w art. 527-534.

Czym jest skarga pauliańska?

Skarga pauliańska (z łac. actio pauliana) to instytucja prawa cywilnego, której celem jest ochrona wierzyciela przed pokrzywdzeniem przez dłużnika. Mówiąc najprościej: jeżeli dłużnik przeniósł jakiś składnik swojego majątku na inną osobę (np. darował mieszkanie synowi), a zrobił to po to, żeby uniemożliwić lub utrudnić spłatę długu – wierzyciel może zaskarżyć tę czynność do sądu.

W praktyce nie chodzi o unieważnienie transakcji, ale o to, aby sąd uznał ją za bezskuteczną wobec wierzyciela. Oznacza to, że chociaż dana rzecz formalnie przeszła na inną osobę, to wierzyciel nadal może prowadzić egzekucję właśnie z tego składnika majątku.

Kiedy można skorzystać ze skargi?

Aby móc skutecznie złożyć skargę pauliańską, muszą być spełnione pewne warunki. Kluczowe przesłanki to:

  1. Pokrzywdzenie wierzyciela – czyli skutek w postaci utrudnienia lub uniemożliwienia zaspokojenia długu z majątku dłużnika. Innymi słowy: po dokonaniu danej czynności dłużnik nie ma już z czego zapłacić.
  2. Działanie dłużnika z zamiarem pokrzywdzenia – dłużnik musi działać świadomie, wiedząc, że przez tę czynność szkodzi wierzycielowi.
  3. Świadomość osoby trzeciej – jeśli dłużnik przekazuje majątek innej osobie (np. członkowi rodziny), a ta wiedziała lub przy dołożeniu należytej staranności mogła wiedzieć, że czynność ta zmierza do pokrzywdzenia wierzyciela, to czynność można podważyć. Gdy majątek trafi do osoby bliskiej, domniemuje się taką wiedzę.

Przykład z życia

Wyobraźmy sobie, że Jan Nowak prowadził działalność gospodarczą i zaciągnął dług w banku. W pewnym momencie firma zaczęła podupadać. Zanim doszło do egzekucji, Jan postanowił przepisać swoje mieszkanie na córkę – formalnie w drodze darowizny. Wierzyciel nie mógł już zająć tej nieruchomości w toku postępowania komorniczego, ponieważ nie była już własnością dłużnika.

Jeśli jednak wierzyciel wytoczy powództwo o uznanie tej darowizny za bezskuteczną wobec niego i sąd uzna, że Jan działał ze świadomością pokrzywdzenia, a córka o tym wiedziała – to mimo formalnego aktu darowizny, komornik będzie mógł zająć mieszkanie, tak jakby dalej należało do Jana. W kwestii czynności nieodpłatnych (jak darowizna) i pomiędzy osobami najbliższymi wierzyciel ma przewagę. Działają bowiem silne domniemania prawne, dzięki którym nie musi udowadniać, że dłużnik działał celowo.

Skutki wyroku

Jeśli sąd uzna skargę pauliańską, to dana czynność prawna pozostaje ważna – ale tylko w relacji między dłużnikiem, osobą trzecią a wierzycielem staje się bezskuteczna. Wierzyciel może prowadzić egzekucję z tego składnika majątku, jakby cały czas był własnością dłużnika. To bardzo silna ochrona, choć droga do niej bywa czasochłonna.

Termin na wniesienie skargi

Skarga pauliańska nie jest wieczna – wierzyciel ma na jej złożenie 5 lat od dnia, w którym doszło do zaskarżonej czynności. Po tym czasie prawo do jej wniesienia wygasa, nawet jeśli wszystkie przesłanki są spełnione.

Narzędzie znane od wieków

Co ciekawe, instytucja skargi pauliańskiej ma swoje korzenie jeszcze w starożytnym Rzymie, gdzie prawo chroniło wierzycieli przed dłużnikami usiłującymi wyzbyć się majątku. Pomysł był prosty i skuteczny: nie można pozwolić, by ktoś uciekał od odpowiedzialności tylko dlatego, że przepisze wszystko na rodzinę lub znajomych.

Mimo upływu wieków, zasada ta pozostaje aktualna – i jest niezbędna do zachowania uczciwości w obrocie cywilnoprawnym.

Źródło:

– Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny.

Przejdź do treści